w wolnych chwilach..
W wolnych chwilach planujemy już co gdzie i jak będzie.. Na razie powstał pomysł na łazienkę na górze..na dolną niestety brak totalnie koncepcji.. :(
Ciekawe tylko czy zostaniemy przy tych kolorach i kafelkach..:D
W wolnych chwilach planujemy już co gdzie i jak będzie.. Na razie powstał pomysł na łazienkę na górze..na dolną niestety brak totalnie koncepcji.. :(
Ciekawe tylko czy zostaniemy przy tych kolorach i kafelkach..:D
Udało się!! Przeszliśmy kontrolę.. bez zastrzeżeń.. wszystko zgodnie z projektem tak więc nie ma kary, wstrzymania prac możemy działać dalej
Bardzo się z tego cieszymy bo sporo stresu nas to kosztowało..
Panie na szczęście bardzo miłe były - a tak się ich wszyscy bali, że dzisiaj żadna ekipa nie przyjechała na budowę - tak na wszelki wypadek żeby nie mieli się do czego "przyczepić"
Jeszcze nie mogły do nas trafić i kilka domów dalej wpadły na kontrolę - to się Panowie zdziwili troszkę :)
Jak się okazało nasze Boby - nie koniecznie mądre głowy - zrobiły wszystko zgodnie z projektem.. bez podniesienia ścianki kolankowej o 1 pustak tak jak chcieliśmy..
Tak więc jak to mawiają nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.. tym razem się nam to bardzo opłaciło..
Od jutra ruszamy dalej z pracami.. Tynki na górze już prawie skończone - została tylko łazienka :) Do małej poprawki woda i dokończenie kanalizacji
No i co najważniejsze dzisiejsza bezstresowa noc...
Dziękujemy wszystkim co trzymali za nas kciuki!!
W oczekiwaniu na kontrolę nasza poziomka się ociepla na zimę i upiększa od środka.. Dzisiaj z samego rana zaczeliśmy tynki w środku - po dzisiejszym dniu są już gotowe 2 pokoje na górze.. oj to cieszy i to tak bardzo.. takie tynki w środku tak zmieniają.. to już nie surowe mury.. po prostu człowiek wchodzi i wow... pełna radość!!
Na zewnątrz ekipa też nie traciła czasu i ocieplała nasz domeczek przed zimą.. poziomeczka dostała styropian grafitowy grubość 15 cm co by nie marzła :)
z racji kontroli w środę na razie bez rusztowania.. żeby tego nie rozkładać i składać.. W tym roku tylko ocieplimy damy siatkę i klej.. tynki zrobimy na wiosnę.
Oby tylko teraz pogoda dopisała tak jeszcze z tydzień.. i nasza poziomeczka będzie ocieplona i z tynkami w środku.. :)
Zostały jeszcze drobne poprawki jeżeli chodzi o poprowadzenie wody.. musimy też jeszcze zamówić balustrady na balkony.. i parapety zewnętrzne, które jakoś mi umknęły.. :)
Tak na szybko dzisiaj tylko kilka fotek.. jutro zrobię lepsze i podmienię :)
no i tynki...:) tylko jedno dzisiaj ale żeby się pochwalić.. :D
No to mamy tak na miły początek weekendu.. właśnie przed chwilą odebrałam pismo z Powiatowego Inspektoru Nadzoru Budowlanego o kontroli w sprawie "istotnych odstępstw od zatwierdzonego projektu budowlango"..
po prostu świetnie jak by człowiek miał mało problemów..
Pewnie nasza wspaniała ekipa doniosła na nas że bez zmian w projekcie podnieśliśmy ścianę kolankową o 1 pustak.. bo kto inny?? Mszczą się na nas za to że im kasy do końca nie wypłaciliśmy, ale przepraszam bardzo.. spieprzyli pewne rzeczy?? tak...
no ale jak widać nie umieją się z tym pogodzić i umilają nam teraz życie..
Kij im w oko - jeszcze się to kiedyś zemści na nich..
Pytanie do Was drodzy blogowicze.. co nam grozi?? z tego co wyczytałam to mandat do 500 zł. Kobitka która przyjdzie na kontrole ponoć do ciekawych nie należy.. upierdliwa jak.. czepia się ponoć wszystkiego.. No ale z naszym szczęściem czy mogliśmy dostać kogoś innego?? oczywiście że nie...
Co poza tym? czy może nam wstrzymać prace budowlane?? tego bym bardzo nie chciała.. jak z tego wybrnąć teraz?? zwalić na ekipę że się pomylili?? na pewno zmianę w projekcie będziemy musieli zrobić i złożyć wniosek o zmianę pozwolenia na budowę.. czy coś jeszcze??
Może ktoś z Was miał podobną sytuację, albo ktoś z Waszych znajomych i możecie nam poradzić jak z tego "wybrnąć" Będę wdzięczna za wasze rady...
Czas ucieka a nasze forum "zaniedbane" ale to wszystko przez brak czasu..
Staramy się nadgonić ile możemy póki pogoda nam dopisuje..
Elektryka już prawie skończona.. została jeszcze instalacja alarmowa i antenowa do zrobienia. Tauron oczywiście ma poślizg w przyłączu, które miało być zrobione do 8 października.. Mają czas do 28 października bo wtedy zaczynamy robić tynki wewnątrz i potrzebujemy już mieć prąd..
Tynki będą gipsowe - tylko w łazienkach i garażu cementowe.
Jakoś na dniach ma przyjechać ekipa i zacząć ocieplać naszą poziomeczkę.. a my jeszcze w lesie.. jaki styropian wybrać.. ostatecznie stanie chyba na Austrotherm EPS038 Fasada..
W ogóle przez tą pogodę to wszystko jakoś tak nie od tej strony robimy.. :/ jak ocieplenie to i drzwi już musimy zamontować i bramę garażową też.. a powinno się to po wylewkach zrobić no ale..
Drzwi wybrane.. musimy tylko jutro zamówić.. firma KMT model Xs5 kolor oczywiście to orzech włoski
Jeżeli chodzi o bramę to stanęło na Wiśniowskim - segmentowa automatyczna
Trochę nerwów i poprawek już za nami - mamy już dobrze okuty komin i w końcu nie będzie przeciekał.. przynajmniej mam taką nadzieję..
Do poprawy został jeszcze dach.. bo to oczywiście też spieprzyli budowlańcy popaprańcy... mamy prześwit w dachu na szczycie.. i też nam tam podcieka.. musimy zdjąć 3 rzędy dachówek, przebić łaty i na nowo ułożyć dachówki.. z dwojga złego lepiej że to teraz wyszło niż jak by już wełną było ocieplone..
Mam nadzieję, że to już ostatnia "niespodzianka"
A nie przepraszam... ostatnia niespodzianka to komin w salonie i źle wmurowany trójnik.. o jeden pustak za nisko i to też musimy przerobić..
Nanieśliśmy też kilka zmian w projekcie kuchni.. meble jednak pójdą w L a nie U.. będzie trochę więcej miejsca..
W salonie zmieniliśmy też miejsce na kominek.. będzie wepchnięty do rogu..
Jak się wam podoba? wszelkie uwagi zawsze mile widziane.. lepiej poprawić póki jeszcze można
I to by było tak z grubsza w skrócie nadrobienie naszych zaległości..